Krwawa rzeka

Scar

<warknął na Kenye, w jego oczach odbijał się szkarłatny blask rzeki> <uniósł łeb w górę spoglądając na gwiazdy, szukając gwiazdozbioru Króla>

Jannet

Co to jest? Powtórzyłam patrząc na rzekę.

Kenya · Gość

Spojrzałam na Jannet. -Nie musisz mówić do mnie per pani... wystarczy Kenya Wink

A to jest... hmm... zapytaj się Scar'a, on Ci to wszystko opowie lepiej niż ja...^^

Jannet

Panie Scarze, co to? Spytałam pokazując pazurkiem na rzekę.

Kenya · Gość

Przysunęłam się bliżej Jannet. -Właśnie, panie Scarze. Co to? Razz

Scar

<spojrzał na lwice jak na wariatki> Nie "panie", nie jestem aż tak stary. Po prostu - Scar. A to jest rzeka z krwi ofiar pewnego starego lwa, który zabijał własny gatunek. [powtórzył legende z pierwszej strony ;] ] Jak więc widzicie, nie macie się czego bać. Rzka reaguje tylko na lwy, smakujące we własnym gatunku, oraz potomków Króla. Ktokolwiek inny do niej wpadnie nic mu się nie stanie, nie utopi się, zostanie poniesiony, kawałek dalej wyrzucony na brzeg. Krew zostanie, ale po pewnym czasie zakrzepnie - jak to krew.

Kovu

<przybiegł> <zaczął maczać łapę we krwi>

Kenya · Gość

-No, Jannet. Mówiłam, że Scar wszystko lepiej Ci wyjaśni...^^

Ps. Powinnaś mieć 6 z polaka^^ Wink

Scar

<uśmiechnął się słabo do lwic>

Ps. chciałoby się ;P A mam... 3 Razz

Kovu

<wszedł do wody>

PS. Słaabo Razz

Starać się xD

Altea · Gość

Ps.3?.Jeju,tak łądnie piszesz a 3 ;/.Przegieli ^^

Scar

<spojrzał z pewną zazdrością na Kovu, spojrzał na rzekę>

Ps. Sama chciałam ;P W podstawoowie miałam 5 ;p

Lea

spojrzałam a Kovu dziwnie patrzyłam na wrzeke w moim odbiciu byłowidac zamazaną purpurowa postać małej lwiczki

Kovu

<popatrzył na Scara> <uśmiechnął się> Nic mi się nie stanie,jak wejdę trochę dalej ? <zapytał niepewnie>

Altea · Gość

Wpadła do wody.
-"Mozę mnie porwie"-zaśmiała sie.