Wydmy

Sarafina

Życie jest łaskawe dla wszystkich. To Ty jesteś odpowiedzialny za swój los, to Ty wybierasz swoją drogę życia, cel. Nie można na wieczność się zamknąć i być poważnym, to nie zadziała... Wierz mi, wiem coś o tym. - szepnęła, patrząc lwu prosto w oczy.

Saphira

Tarzała się w piachu.

Parys

Popatrzył na małą ..
- Spuścił lep .. - jakoś coś może ..- szepnoł .. na raze będe jeszcze sobą ..Ale innym powiedział i uśmiechnoł się

Jaina

wstałą oczepała się z piachu i podeszła do Parysa - cześć..

Parys

Hey ..- powiedział .
- Parys - powiedział patrząnc na Lwicę

Jaina

Jaina

miło mi cię poznać

Parys

Wzjaemnie

- powiedział z lekkim uśmiechem ..
co u Ciebie - powiedział

Jaina

żle i to bardzo

Parys

A czemu tak [powiedział ..]

Jaina

bo nie mam już rodziny nawet brata

Parys

- ja też nie mam [powiedział pocieszająco do Lwicy] Zobaczysz znajdziesz swoją rodzine .. ALe za to masz przyjació .. [powiedział rodośnie]

Spirit

Przyszedł wolnym krokiem. Usiadł na wydmie, patrząc naślady węży...

Jaina

ja nie mam przyjaciół

ps. jak coś to avek wstaw Smile

Parys

** no ja wiem ..ALe go na razie robię Very Happy

**

No jak to .. masz mnie .. [powiedział i popatrzył na lwa .. który tu przyszedł]

Jaina

a no wąłśnie moge coś powiedzieć ?