Równina

Hektor · Gość

Spojrzal na lwa
- O co ci chodzi?

Zira

- ja...?? a tak wiem że szłam potem zaczęłam biec i spadłam z wąwozu mocne uderzając się w głowę a p[otem nie wiem co dalej <powiedziałam śmiejąc się>
- nawet nie wiem kto był moimi rodzicami <powiedziałam>

Black Night

Black Night, skrótowo Blackie - uśmiechnęła się

Ramzes

Zignorował lwa nie miał ochoty z nim gadać.

Zira

- a to super jedną siostrę już znam jakaś lwica ostatnio się cieszyła że wróciłam i powiedziała do mnie siostro ale ja jej kompletnie nie znam jeszcze pomyśli że jestem walnięta no ale cóż nasza rodzina ponoć duża <powiedziałam>

Black Night

Oj bardzo... mówiłaś przed chwilą, że nie znasz swoich rodziców, jeśli chcesz mogę zdradzić ci ich imiona, ale od dawna się tu nie pojawiali i nie wiem, czy w ogóle się pojawią - powiedziała

Liduma

Podeszła do Ziry. - Cześć - powiedziała. - To ja, Diana, kiedyś Ambrozja. Jesteśmy przyjaciółkami od dawna - dodała.

Zira

- o witaj <powiedziałam uśmiechając się do niej >
- Dobra Blackie powiedz mi jak się nazywają bo ja nic nie wiem i czuje się obca ,powiedziałam>

Hektor · Gość

- I believe still that we will be together......- powiedzial

Ramzes

- Twoja matka to Nala .. znałem ją a ojciec .. ? - powiedział spoglądając na Blackie.

Hektor · Gość

Ignorowal lwa. Wiedzial ze tutaj jest sam. Skryl sie gdzies daleko od innych. Ciagle szeptal:
-I believe still that we will be together

Ramzes

- Zaraz przyjdę ^^ - powiedział i pobiegł gdzieś.

Zira

- hmm Nala, Nala, Nala <powtarzałam>
- chyba kojarzę a tak nasza rodzina składa się z jednej matki i z paręnastu ojców <powiedziałam i zaśmiałam się>

Ramzes

Wrócił, usiadł obok Blackie.

Hektor · Gość

Stracil przytomnosc, albowiem nie jadl nic od wielu dni