Levis i Kenya

Kenya · Gość

Usiadłam koło Levis'a Smile

Onyxa

A jednak, Levis wrócił... łza poleciała mi po policzku... Odbiegłam.

Kenya · Gość

-Onyxo, zaczekaj! -Zrezygnowana spojrzałam na Levis'a...

Levis

Zaraz wracam *powiedział i zaczął gonić Onyxę* Onyxo, czekaj! Mogę iść na polowanie, a Wy zostaniecie same! *krzyknął*

Kenya · Gość

-Nie, nie rób mi tego! Wink

Usiadłam, ale zaraz wstałam i wskoczyłam na drzewo. Z przejęcia nie mogłam usiedzieć w miejscu. Czekałam na Onyxę i Levisa.

Levis

Próbowałem przekonać Onyxę.

Onyxa

Warknełam na niego groźnie. Chcę być chwilę sama... Trochę się uspokoiłam.

Levis

*zrezygnowany odszedł* *usiadł koło partnerki*

Kenya · Gość

-Nie dała się przekonać...? -Spytałam

Levis

Nie, warknęła tylko *powiedział*

Kenya · Gość

Położyłam się pod drzewem. "Levis, nie ma cię tak długo..."

Kenya · Gość

Levis, przepraszam... nie mogę już czekać...

Levis

Westchnąłem smutno.

Kenya · Gość

Spojrzałam błędnym wzrokiem na Levis'a. -On... nie żyje...

Kida

Mamo! - przybiegła zrozpaczona. Łapka,moja łapka! Boli - pisnęła.