Muszki Tse-tse (UWAŻAJ!!!)

Scar

Sieział wściekły

PS. nich każda ofiara wscieklizny wlepi sobie do podpisu ten obrazek z napisem "Wścieklizna")

Shanti

*jej oczy błyszczały nie zdrowo w mroku, futro było pozlepiane krwią, która kapała jej z pyska razem ze śliną*

Ps. Będą chcieli to wlepią ;P

Księżycowy Blask

Złąpał Shadowa w osttniej chwili za ogon* *odwrócił się jego oczy były dziwne, w porę zoriętowałem się oco kaman * Przewróciłem Go A Mira uroniła jedną łęzke co sprawiło że Shadow był zdrowy tylko śpiący* Zabraliśmy go z Mirą *
WYSZLIŚMY*

Gold Star

przyszzłam i usiadłam

Snow

<przyszedł>

Sarafina

<Przybiegła> <Spojrzała na latające muszki tse-tse> <Złapała jedną>

Shady

Ugryzła mnie mucha wszystko było takie jasne jak w śnie...

Jack

przyszedł zauważył jakieś muszki zaczął je łapać i jeść

Onyxa

JACK!!! Krzyknełam złapałam go szybko za kark i kazałam wypluwać muszki.

Jack

połknąłem zaczełam mi sie tworzyć piana na pysku skoczyłem na mame i ugryzłem w łape gryzłem ją wszedzie gdzie sie dało drapałem

Onyxa

Ała! Krzyknełam. Wziełam go do groty lekarza.

Jack

szarpałem sie warczałem

Onyxa

Spojrzałam na niego wystraszona.

Jack

drapałem powietrze bo chciałem mame ale nie dosięgałem

Shanti

*zawarczała w ciemności. Jej warkot był niczym grom, dudniący i narastający, jeżący włosy na karku*